www.uspsychologiadzienne.fora.pl

ola

Myślę, że Nasz główny problem polega na tym, że całe „życie” naszego roku toczy się na forum…
Podobnie jak Kasia bardzo chciałabym usłyszeć choć jeden komunikat bezpośrednio z ust Gracjana. W ciągu tygodnia mieliśmy i z pewnością będziemy mieć kilka okazji, kiedy korzystając z obecności zdecydowanej większości studentów można coś głośno i wyraźnie ogłosić. Myślę, że nie jest to zbyt wygórowaną prośbą a rozwiązałoby to kilka drażniących i wciąż rozgrzebywanych problemów.
Poza tym może w końcu zrzucilibyśmy się po 2 zł i stworzyli forum z prawdziwego zdarzenia, gdzie powstałaby wyraźnie oddzielona rubryczka z wiadomościami od starosty. Nie wiem jak Wy, ale ja mam wrażenie, że na naszym forum panuje straszny chaos- nie wiadomo gdzie umieszczać swoje pytania albo szukać odpowiedzi…
A jeśli chodzi o moje uwagi co do sposobu pełnienia funkcji starosty przez Gracjana… Choć nie należę do osób zadowolonych z Twojej pracy to nie jestem też za tym żeby z Ciebie rezygnować. Masz pełne prawo wielu rzeczy nie wiedzieć i popełniać jakieś błędy. Czasami mam jednak wrażenie, że pełnisz swoją funkcję za karę. To co jest Twoim obowiązkiem traktujesz jak ciężar którymi obarczyli Cię rozleniwieni studenci. Pomijając fakt, że w ogóle się nie uśmiechasz i ani razu nie odpowiedziałeś mi „cześć”… Ale to już chyba mój osobisty problem;) To co chciałabym w końcu zobaczyć to Twoje CHĘCI. Nie traktuj tego całego ponaglania, tony pytań i uwag kierowanych pod Twoim adresem jako pretensji do Ciebie i tego co robisz. Wszystkim nam zależy na sprawnej i szybkiej komunikacji. Chcemy wiedzieć na czym stoimy, bo tak jak i Ty mamy masę innych obowiązków na głowie.
Warto byłoby też wyznaczyć starostów grup- Gracjan przekazywałby informacje tylko 4 osobom i umieszczał jednego ogólnego posta na forum, a pozostałe rozpowszechnianie info byłoby już obowiązkiem starosty z każdej grupy.
Z mojej strony to tyle. Mam nadzieję, że nikt nie poczuł się urażony, a jeśli tak to przepraszam bo nie takie były moje intencje.
Pozdrawiam!

Olorin

kassinda

o forum mówiłam kilku osobom z tych co pierwszy raz studiująi popatrzyli na mnie jak na debilkę, więcej prób nie robiła... Wink

a przydałoby sie bo to to jeden wielki śmietnik, jak już napisałam z temacie off-topic... i w pełni zgadzam sie z olą

Mateusz

Bardzo ciekawy temat został poruszony.
Ogólnie, funkcja starosty, mimo, że prestiżowa- wymaga odpowiedzialności, strasznie dużej, bo za wszystkich studentów z roku, których się reprezentuje (i dlatego zrezygnowałem z funkcji starosty grupy, bo jestem krańcowo nieodpowiedzialnym człowiekiem i bałem się podjąć takiego zadania po prostu). W sumie Gracjan jest świeżym studentem więc fakt, że wielu rzeczy nie wie (formalnych i nieformalnych). Sądzę, że to chyba do nadrobienia.

Ale jedna rada do Gracjana- za mało Cię widać/słychać. Nie każdy ma internet, nie każdy wchodzi na forum, ogłoszenie jakiejś wiadomości przed wykładem naprawdę dużo by dało.

Peace

zuzanna

Ja tylko powiem, że o zrzuceniu się po kilka zł i stworzenie forum jak się patrzy mówiłam od początku, jednak odzew był minimalny (poszukajcie posta, chyba jeszcze z października). Ale nadal jestem "za" usprawnieniem forum, zwłaszcza, że mamy kilka sprawnych informatycznie osób na moderatorów i strażników porządku, które robiłby to z sercem. To taka moja refleksja co do forum.

Rudy

Starosta jest przedstawicielem calego roku a nie pojedynczych osob.Przynajmniej z taka rola starosty spotkalem sie wczesniej, jesli widzicie to inaczej to proponuje spisac nowy zakres obowiazkow starosty, dac mu do podpisanai i w przypadku niewywiazywania sie z nich dochodzic swoich racji na drodze sadowej;p
Ze wzgledu nato, ze jest na roku sporo osob, ktore studiuja cos jeszcze/pracuja/maja lepsze rzeczy do roboty to niezaleznie od tego czy pewne informacje beda sie pojawiac na uczelni to moim zdaniem miloby bylo gdyby potem i tak pojawialy sie na forum (tak jak ma to miejsce obecnie).
Co do nowego forum,jak dla mnie bomba.

Kate

LOL.... psycholodzy w treningu Smile